niedziela, 21 lutego 2016

Jaką jesteś matką ?

Sama często zastanawiam się jaka jestem wobec mojego dziecka . Nie nadskakuję mu i nie biegam z gąbkami , które by go otaczały tylko po to by nie nabił sobie najmniejszego siniaczka . Czy to źle ?

Zawsze z niedowierzaniem patrzyłam na rodziców w szkole , którzy wszystko robili za swoje dzieci , tak by jak najszybciej uwinąć się i puścić brzdąca do klasy . Rozbierają , ubierają , zakładają plecak i sami wszystko zanoszą do szatni. Następnie kiedy dziecko idzie do starszej klasy wychodzi na to , że z niczym się nie wyrabia i ciągle spóźnia na zajęcia bo jest nie nauczony i nieprzyzwyczajony .

Co robisz źle ? 

Staraj się usamodzielniać swoje dziecko od najmłodszych lat . Nie zabierasz mu tym dzieciństwa , a uczysz jak przetrwać w świecie gdzie wszystkie inne dzieci umieją to czego prawdopodobnie Twoje by nie umiało . Tłumacz i przede wszystkim bądź cierpliwa bo bez tego nic nie zrobisz .




"Mój syn ma 19 miesięcy i kiedy idziemy do kąpieli on wie co będzie się działo . Jak reaguję na słowa "myju myju " ? Biegnie z wielką radością do łazienki , gdzie siada tylko  i wyłącznie na dywaniku ( wygodnicki , tego go nie uczyłam ! ) , zadziera kciukiem skarpetkę , potem kolejną . Wstaje i tak samo robi ze spodenkami , potem siada i usiłuję zdjąć do końca spodnie ze stóp ( to jeszcze idzie mu opornie) . Podnosi ręce do góry bym zdjęła mu bluzkę i szarpie rozpinając body .. Potem sięga po pampersa , super sprawa jak jego zawartość jest znikoma , bo jeśli jest tam małe co nieco to ręce mi opadają . Czeka aż naleje się woda , pokazuje by włączyć muzykę i siada w brodziku ."
Tak wyglądają nasze czynności około-kąpielowe . Zaczęłam mu kiedyś pokazywać jak się rozbierać , a kolejnym już razem widziałam , że coś w główce mu zostało i tłumaczyłam kolejny raz . Teraz Filip rozbiera się całkiem sam , a ja jestem z niego naprawdę dumna .


Jak wygląda Wasz posiłek ? Twój mąż je swoje , a Ty na jednym talerzu z dzieckiem ? Błąd!
Każda osoba powinna mieć swój talerz , przecież tak naprawdę kiedy dziecko siedzi samo w krzesełku jest już odrobinę samodzielne . Daj mu szansę się wykazać . Pokrój mu ziemniaczki na małe kawałeczki , mięsko i warzywa też . Przestań bawić się w papki w momencie kiedy widzisz , że ładnie siedzi i nie ma problemu z jedzeniem . Przecież nie chcesz go karmić do końca życia , tylko czasem zjeść ciepły obiad . Zasługujesz na to !

Spacer ? U nas wygląda to tak , że razem kompletujemy stylówkę . Rozmawiam z Filipem i pytam czy to mu się podoba i chce to założyć , czasami coś mruknie czasem nawet sensownie odpowie ale nawiązuję z nim w ten sposób fajny kontakt , a on mi nie ucieka tylko dalej prowadzimy "rozmowę ". Przy zmianie pampersa czasem nie udaję się żadna moja sztuczka , wygina śmiało ciało , a mi aż z uszu paruje ze wściekłości - szczególnie kiedy spieszy nam się na autobus . Jak Filip jest ubrany , zawsze proszę go o to by przyniósł swoje buciki . Metodą prób i błędów nauczony jest już , które to są buciki żółte , a które w gwiazdki . Jest na tyle mądrym chłopcem , że rozróżnia to co mówię i kiedy proszę o te w gwiazdki to przynosi ( czasem pojedynczo , bo ma z tego frajdę ) Zakładamy kurtkę , szalik i czapkę i jesteśmy gotowi do wyjścia , tzn - on. Koczuje pod drzwiami bym go wreszcie wypuściła , a ja latam z jęzorem i pakuję pół domu do torby .

Jestem dumna z tego , że tak szybko łapie tą wiedzę , którą mu przekazuję . Wprowadzam mu coraz więcej takich fajnych przydatnych czynności tak by sobie radził na przyszłość w przedszkolu. Wiadomo , że czasami łobuzuję - każde dziecko ma swoje fochy ale kocham Go nad życie - a to już wiecie ! Chwalcie swoje dzieci jeśli zrobią coś nowego , okażcie mu swoją radość i dumę - wydaję się być normalką ale dużo osób o tym zapomina .


Jesteście nadopiekuńcze , nadskakujące i jakieś jeszcze ? Czy staracie się uczyć dziecko od małego tego by było samodzielne ? Ja nie jestem idealna , a najbardziej sobie to uświadamiam w momencie kiedy jestem leniwą matką . 







Bezrękawnik : H&M
Buty: H&M
Spodnie : NoName
Bluza : Pepco
Czapka i komin : MatiMade

9 komentarzy:


  1. Mądry chłopiec. Julka ma swój talerzyk, sztućce, miseczkę i kubek i samodzielnie jada a ja mam w zamian ciepły posiłek. Woła "siusiu "i tak ogólnie uczę małą mniej więcej tych rzeczy co Ty synka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cierpliwość rodziców to klucz do samodzielności dziecka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moj syn jest jeszcze za maly,ale bede go uczyc samodzielnosci. Pisalam u siebie o rodzicach helikopterowych - najwiekszy blad jaki mozna popelnic w rodzicielstwie - wyreczac, nadskakiwac.A Filip super chlopak,duzy kawaler.PS. moj drugi syn, jesli bedzie, dam mu na imie Filip, Kubie wybieralismy pomiedzy Jakub a Filip. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo łatwiej szybko rozebrać, poukładać, pocałować i biec dalej...Poza tym znam rodziców, którzy nie potrafią stać bezczynnie i patrzeć jak dziecko samo sobie radzi. Serio.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Filipka i zakochałam sie w jego habrowej styloweczce ! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasami korci mnie, żeby mu pomóc, rozebrać, ubrać, nakarmić itd. jednak przeważnie się opamietuję i czekam cierpliwie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mądra kobieta , zapunktuje wtedy kiedy nie będzie Ci się chciało tego robić :D

      Usuń
  7. Jaka kolorystyka ;-) Mały wygląda jak model i taką wróżę mu przyszłość ;-) SUPER ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szewc bez butow chodzi :D wszystkim wkolo robie zdjecia a moje dziecko ma tylko z doskoku :D

      Usuń